Administracja będzie godzić się z kontrahentami
WIERZYTELNOŚCI | Urzędy mogą już bez obaw zawierać ugody w sporach cywilnych. Powinny mieć w zanadrzu narzędzie do efektywnego i szybkiego kończenia sporów o publiczne pieniądze.
Do niedawna nie było przepisu dającego urzędom wyraźne prawo zawierania ugód w sporach cywilnych. Zawieranie takich porozumień nie było wprawdzie zakazane, jednak podmioty publiczne korzystały z tego rozwiązania sporadycznie. Dla przykładu, w samym tylko 2016 roku Prokuratoria Generalna zakończyła ogółem 3829 postępowań, z czego tylko 39 zamknięto ugodą. Polubownie zakończono więc raptem około 1 na 100 spraw.
Bez przepisu, który wprost pozwalał kończyć spory ugodami, urzędy niejednokrotnie wolały trwać w procesach. Mogło to często oznaczać prowadzenie sporu nawet przy świadomości możliwej przegranej. Metoda prowadzenia procesów sądowych „do końca" niekoniecznie wynikała z dbałości o finanse publiczne. Często mogła za tym stać jedynie potrzeba zapewnienia bezpieczeństwa prawnego kierownikowi jednostki publicznej. Urzędnicy decydowali się prowadzić spór aż do wyczerpania środków zaskarżenia z obawy przed ryzykiem poniesienia odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Rzecz bowiem w tym, że naruszeniem dyscypliny finansów publicznych może być m. in. umarzanie należności, odraczanie ich spłaty lub rozkładanie na raty, a więc to, co jest najczęściej istotą ugody. Zawarcie porozumienia z kontrahentem mogło więc ściągnąć na kierownika jednostki publicznej oskarżenie o brak dbałości o finanse publiczne. W obliczu takiego ryzyka, niechęć...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta